Just.1morechapter: Książki, na które czekam #1

Kocham znajdować nowe książki do przeczytania i zawsze z niecierpliwością oczekuję ich premiery. Przez ostanie kilka dni, dopisywałam nowe pozycje na mojej książkowej liście, i w tym poście zamierzam się z wami nimi podzielić. Kto wie, może i was coś zainteresuje?

Na pierwszym miejscu znajduje się książka, której okładkę pokochałam od pierwszego wejrzenia. Mowa tu oczywiście o książce "Początek Wszystkiego", która swoją premierę ma już 14 czerwca.

Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być… na początku wszystkiego.

Ezra Faulkner jest gwiazdą swojej szkoły: popularny, przystojny i dobrze zbudowany. Miał nawet zostać królem balu maturalnego. Ale to było zanim… Zanim dziewczyna go zdradziła, auto roztrzaskało mu kolano, jego dobrze zapowiadająca się kariera sportowa legła w gruzach, a przyjaciele zdobyli się jedynie na to, aby wysłać mu do szpitala kartkę z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.

Cassidy Thorpe to dziewczyna inna niż wszystkie. Zjeździła kawał świata, nocą wykrada się z gitarą na dach internatu, tańczy tak, jakby krótka chwila miała trwać wiecznie, i zna naprawdę dziwne słowa.

Spotkanie tej dwójki jest przypadkowe, ale zmieni ich życie na zawsze. Cassidy wciąga Ezrę do swojego niesamowitego świata, w którym nie ma końców – są tylko nowe początki.

Czytałam kilka opinii na jej temat, i są one mocno podzielone. Jednym się podoba, innym wręcz przeciwnie. Dlatego nie mogę się doczekać aż będę miała ją w swoich łapkach i będę mogła sama stwierdzić co o niej myślę.

Następna pozycja to książka, którą ze względu na autorkę, byłabym w stanie wziąć w ciemno. Poprzednia książka Nicoli Yoon zawładnęła moim sercem, i mam ogromną nadzieję, że ta spodoba mi się równie mocno. Data premiery to również 14 czerwca.

Natasha urodzona na Jamajce od ósmego roku życia mieszka w Stanach. Jej rodzice przebywają w USA nielegalnie i zostają deportowani na Jamajkę. Natasha jest załamana i wściekła na ojca – to przez niego rodzina musi wracać tam, skąd przyjechała. Wierzy w naukę, a nie w miłość. Zwłaszcza po tym, jak zdradził ją chłopak.

"Chłopak z innej bajki" jest trzecią pozycją na mojej liście. Premiera ma odbyć się 10 maja, czyli już za 3 dni, lecz znając aktualny stan mojego portfela (gdzie te pieniądze znikają?), przeczytam ją o wiele później.

Caymen ma 17 lat i po szkole pracuje w należącym do jej mamy nieco dziwacznym sklepie z porcelanowymi lalkami i specjalizuje się w sarkastycznym podejściu do życia, szczególnie wobec bogaczy. Lata obserwacji zamożnych ludzi zza lady i życiowe doświadczenia mamy nauczyły ją, że nie można im ufać, a do tego są zblazowani, nieuprzejmi i przekonani, że cały świat powinien leżeć u ich stóp. Gdy do sklepu trafia Xander, wysoki, przystojny i na swój sposób uroczy, ale najwyraźniej obrzydliwie bogaty, od razu widać, że jest z totalnie innej bajki. Caymen co prawda znajduje z nim wspólny język, ale jest przekonana, że jego zainteresowanie nie potrwa długo. Gdy Xandrowi niemal udaje się ją do siebie przekonać, dziewczyna odkrywa, że pieniądze grają w ich związku o wiele większą rolę, niż sądziła. Na ich wspólnej drodze piętrzą się przeszkody… czy ostatecznie trafią razem do tej samej bajki?

Poprzednie książki tej autorki czytało mi się naprawdę przyjemnie, więc jestem przekonana, że z tą również tak będzie.

Ostatnia już książka to "A court of wings and ruin", czyli trzeci już trzeci tom serii, o której jest ostatnio naprawdę głośno. Tak, wiem, że dopiero co odbyła się jej premiera za granicą, ale co poradzić na to, że już bym chciała ją przeczytać?